Cechą wyróżniającą obecną kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego jest to, że jest to chyba pierwsza polska kampania w wyborach do PE, w której znaczenie zasadnicze mają tematy europejskie, a nie krajowe. Zarazem, z racji niedawnych wyborów do Sejmu i do Senatu są to wybory, które dość zgodnie postrzega się jako wybory, które mają w istocie dokończyć wybory z 15 października 2023 r. i albo potwierdzić zwycięstwo obecnej koalicji, albo udowodnić, że PiS jest ciągle największą i najpoważniejszą polską partią polityczną.

Najważniejszymi tematami obecnymi w czasie obecnej kampanii wyborczej są: 1) zagrożenie ze strony Rosji i analiza tego na ile Unia Europejska jest gwarantem nie tylko naszego rozwoju gospodarczego ale i bezpieczeństwa; 2) wrogie działania hybrydowe ze strony Rosji, które mają destabilizować sytuację w Polsce i w całej Unii Europejskiej oraz wpływać na ostateczne wyniki wyborów; 3) przyszłość Unii Europejskiej i dyskusja o tym, czy ma być ona wzmocnionym formatem współpracy czy też iść w stronę imperium czy mocarstwa; 4) rolę Polski w Unii i odwieczny dylemat, czy Polska ma jasno i otwarcie artykułować swoje interesy czy raczej, chcąc utrzymać rating państwa proeuropejskiego,  akceptować polityki unijne nawet, jeśli są one niekorzystne dla Polski; 5)  przyszłość najbardziej spornych polityk unijnych, w tym zwłaszcza Zielonego Ładu i polityki migracyjnej.  Oczywiście na kanwie każdego z tych tematów pojawiają się tematy poboczne i szczegółowe, jak np. rola Rosji w infiltrowaniu polskich polityków i polityków UE;  zmiany traktatów unijnych; rozszerzenie Unii Europejskiej szczególnie o Ukrainę; zwiększające się koszty uczestnictwa Polski w Unii Europejskiej; zasadność i racjonalność środków finansowych z KPO.

Wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez Research Partner[1], a ogłoszonego do publicznej wiadomości 16 maja 2024 r., pokazują, że największym poparciem cieszy się obecnie PiS (31.5%), następnie Koalicja Obywatelska (29,7%), później Trzecia Droga (11,4%), po niej Lewica (9,1%) i Konfederacja (9,1%).

Inny sondaż, przeprowadzony przez United Surveys by IBRiS na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” i radia RMF FM wskazuje[2], że na PiS chce głosować 32,7%, na KO 30,3%, na Trzecią Drogę 12,6%, na Lewicę 9,6 i na Konfederację 8,6%.

Sondaż wyborczy przeprowadzony na początku maja przez United Surveys dla Wirtualnej Polski i Rzeczpospolitej[3] wskazuje, że na PiS chce głosować 33.3% ankietowanych, na Koalicję Obywatelską 32%, na Trzecią drogę 11,6%, na Konfederację 9,8% i na Lewicę 9%. 4,2% nie ma jeszcze zdeklarowanych poglądów.

Inny sondaż, również z początku maja 2024 r., przeprowadzony przez pracownię Opinia24 dla radia TOK FM, że na Koalicję Obywatelską chce głosować 30.8% pytanych, na PiS 30,6%, na Lewicę 9%, na Konfederację 8,3% i na Trzecią Drogę 7,7%[4].

Należy zwrócić uwagę, że wybory europejskie nie zmieniają zasadniczego poparcia dla partii politycznych, co oznacza, ż wyborcy nie specjalnie różnicują swoje poparcie dla danej partii w zależności od tego, czy wybory mają charakter krajowy czy europejski. Dowodzi tego „krajowy” sondaż przeprowadzony w kwietniu 2024 r., dotyczący popularności poszczególnych partii[5]. W sondażu tym  Koalicja Obywatelska uzyskała 30,5% wskazań, PiS – 29%,  Trzecia Droga 11,8%, Lewica 9,5% i Konfederacja 8,4%.

Ostatnio dla dziennika Rzeczpospolita pracownia RW Research przeprowadziła inny sondaż, którego celem było tyle zmierzenie poparcia dla poszczególnych ugrupowań politycznych, ile odpowiedź na pytanie jak ważne są dla Polaków wybory do Parlamentu Europejskiego[6]. Według niego dla 28,% osób wybory do PE są „bardzo ważne”; dla 42,6% są „ważne”, dla 16,3% „nie są ważne”; 4,2% są „w ogóle nie ważne”. 8,2% pytanych nie miało w tej sprawie zdania. Niemniej zaznaczyć trzeba, że odsetek osób uznających wybory do PE za ważne wynosi więc aż 71,4% (suma odpowiedzi „bardzo ważne” i „ważne”). Nadto z badania widać, że zbliżające się wybory mają bardzo ważny charakter dla co trzeciego mężczyzny i co czwartej kobiety. Odsetek osób podzielających tę opinię jest szczególnie wysoki wśród respondentów z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców (43%). Grupa wiekowa, która najczęściej uważa eurowybory za  ważne to osoby po 50 roku życia (38%). Analizując wyniki pod względem posiadanego wykształcenia zauważyć można, że wybór europarlamentarzystów za bardzo ważny najczęściej uważają respondenci z wyższym wykształceniem (co trzeci z nich).

Mimo, że dla zdecydowanej większości Polaków wybory do Parlamentu Europejskiego są ważne, to jednak – jak dowodzą symulacje – problemem nadchodzących wyborów może być frekwencja. Dowodzi tego niedawny sondaż IBRIS dla Radia Zet. Sondaż pokazał, że  ponad połowa wyborców nie zamierza brać udziału w wyborach 9 czerwca.  „Zdecydowanie” chce uczestniczyć 32,5% badanych, „raczej” weźmie udział 12,3%. Łącznie w wyborach zamierza więc głosować 44,8 proc. respondentów, co byłoby porównywalnym z poziomem frekwencji z wyborów z 2019 r. Z kolei 14,6% badanych „zdecydowanie nie” zamierza głosować w wyborach, a 37%  „raczej nie” uda się do urn. Odsetek wyborców, którzy nie planują głosować wynosi więc łącznie 51,6%. Sondaż jednocześnie potwierdza, że najbardziej zdecydowanymi wyborcami, chcącymi głosować są wyborcy PiS i KO, podczas gdy wyborcy Trzeciej Drogi są najmniej zdyscyplinowani.

Wszystkie sondaże dowodzą niezbicie, po pierwsze tego, że w wyborach do PE i w wyborach krajowych elektorat nie ma zasadniczych innych preferencji politycznych.  Po drugie, że dwie największe partie (PiS i KO) mają praktycznie taki sam elektorat, oscylujący w okolicy 30%. Po trzecie, że mniej więcej połowa Polaków nie zamierza uczestniczyć w wyborach z 9 czerwca. Po czwarte, że elektoraty dwóch największych partii są najbardziej zdyscyplinowane i zdeterminowane, podczas gdy elektorat Trzeciej Drogi jest najmniej zaangażowany w wybory. Po piąte tego,  że najbardziej proeuropejscy są wyborcy z miast i z wyższym wykształceniem, podczas gdy ludność wsi i z wykształceniem poniżej średniego jest w największym stopniu eurosceptyczna.

 

[1] https://www.wnp.pl/parlamentarny/sondaze/sondaz-pis-wyraznie-prowadzi-po-wzroscie-notowan,1450.html [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

[2] https://dorzeczy.pl/sondaz/586206/wybory-do-pe-sondaz-pis-327-proc-ko-303-proc.html [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

[3] https://www.rp.pl/polityka/art40347461-sondaz-przed-wyborami-do-pe-zmiana-lidera-zyskuje-konfederacja [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

[4] https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowy-sondaz-kto-wygra-wybory-do-europarlamentu-2024/e313ssb [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

[5] https://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/wybory2024/6573749,poparcie-dla-partii-politycznych-poczatek-kwietnia-2024-r-sondaze.html [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

[6] https://www.rp.pl/polityka/art40335241-sondaz-czy-polacy-uwazaja-wybory-do-parlamentu-europejskiego-za-wazne-wybory [data dostępu: 16 maja 2024 r.].

Facebook
YouTube