Ważnym aspektem eurosceptycyzmu w Republice Słowackiej jest stanowisko partii politycznych w odniesieniu do członkostwa kraju w Unii Europejskiej i dalszych perspektyw europejskich. Eurosceptycyzm partii został szeroko zbadany, a badacze zaproponowali szereg klasyfikacji partii zgodnie z ich stosunkiem do członkostwa w Unii Europejskiej, od eurofilów do eurofobów. Wyróżnia się wśród nich dwie grupy partii eurosceptycznych: (а) Umiarkowani eurosceptycy (wyrażający postawy zbliżone do miękkiego eurosceptycyzmu) oraz (b) Europesymiści (bliżsi poglądom typowym dla twardego eurosceptycyzmu). W pierwszym przypadku ugrupowania opowiadają się za bliższym przyjrzeniem się członkostwu kraju w Unii Europejskiej i szukają możliwości uzyskania maksymalnych korzyści ze struktur europejskich. Druga grupa eurosceptyków jest bardziej radykalna – można mówić o nawoływaniach do rewizji członkostwa kraju w strukturach europejskich i dopuszczeniu wystąpienia z Unii Europejskiej.
We współczesnej Republice Słowackiej działa także grupa eurooptymistycznych partii politycznych. Wśród nich można wymienić ugrupowania o przeważającej ideologii liberalno-demokratycznej (Postępowa Słowacja, Za ľudí), słowackich umiarkowanych chrześcijańskich demokratów (KDH) lub partie kierowane przez populistycznych liderów (jak OĽaNO czy HLAS-SD). Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana w przypadku dużej grupy słowackich partii eurosceptycznych, ponieważ różnią się one znacznie nie tylko pod względem stopnia eurosceptycyzmu, ale także pod względem orientacji ideologicznej. Niektóre z nich przeszły proces zmian od orientacji proeuropejskiej do eurosceptycyzmu, głównie w celu przekonania do siebie bardziej konserwatywnych wyborców. Jedną z tych słowackich partii eurosceptycznych była SMER-SD Roberta Fica.
SMER-SD: „Celem naszej polityki jest spokojny obywatel”
W ciągu ostatnich 20 lat partia ta stała się najbardziej wpływową siłą polityczną w Republice Słowackiej. Partia powstała w 1999 roku jako ideologiczna alternatywa dla ugrupowań mečiarystycznych i antymečiarystycznych. każdym rokiem partia zwiększała grono wyborców, a jej lider – Robert Fico – zyskał rozgłos nie tylko dzięki kolejnym kadencjom (w latach 2006-2010 i 2012-2018), ale także dzięki skandalom politycznym. Największy kryzys związany był z zabójstwem dziennikarza śledczego Jána Kuciaka, co doprowadziło do dymisji Fica w 2018 roku. Od samego początku działalności politycznej partia SMER-SD starała się wypełnić lukę związaną z brakiem wpływowej socjaldemokratycznej partii lewicowej. Podobnie jak większość europejskich socjaldemokratów, partia poparła przystąpienie Republiki Słowackiej do Unii Europejskiej.
Program partii zakłada, że rozwój demokracji parlamentarnej jest możliwy pod warunkiem, że słowacki system polityczny będzie zharmonizowany z systemem Unii Europejskiej. W 2002 roku przywódcy partii twierdzili, że ugrupowanie będzie dążyło do poprawy polityki zagranicznej kraju, jednak kurs na integrację z Unią Europejską i NATO miał pozostać niezmieniony. Oficjalna witryna internetowa partii również potwierdza jej proeuropejskie postawy, jednocześnie wskazuje jednak, że to słowackie interesy narodowe powinny pozostać priorytetem. O ile polityka europejska (lub niektóre jej aspekty) nie stoi w sprzeczności wobec polityki krajowej, partia zamierza popierać decyzje chroniące słowackie interesy gospodarcze i polityczne. Już te stwierdzenia wskazują na subtelne oznaki eurosceptycyzmu i narodowego populizmu, choć jeszcze w 2018 roku Robert Fico – wieloletni lider partii, który jednoznacznie popierał Unię Europejską – twierdził w swoim populistycznym stylu, że nie ma nic lepszego niż Unia Europejska. Po znalezieniu się w opozycji, retoryka polityczna byłego słowackiego premiera uległa zmianie, a eurosceptycyzm polityka nasilił się po inwazji rosyjskiej na terytorium Ukrainy w lutym 2022 roku. W marcu 2023 roku Fico skrytykował Unię Europejską za jej słabość, nazywając ją pasywnym statystą, który realizuje wolę Stanów Zjednoczonych w obliczu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Eurosceptycyzm Roberta Fica oraz narracja prorosyjskiego prawicowego populizmu stały się lepiej widoczne podczas kampanii wyborczej w ramach przedterminowych wyborów parlamentarnych jesienią 2023 roku.
SaS: „W naszej wizji Słowacja jest krajem, w którym można wygodnie pracować, prowadzić działalność gospodarczą i żyć”
SaS to partia polityczna, która również powstała jako ideologiczna alternatywa dla tradycyjnej słowackiej polityki – w 2009 roku partię założył Richard Sulík. Ideologicznie SaS opowiada się za stanowiskami liberalno-konserwatywnymi. Od 2010 roku partia niezmiennie wchodzi do parlamentu i jest jednym z najbardziej wpływowych ugrupowań w słowackiej polityce. Wyrażane przez jej polityków nastroje najlepiej ilustruje twierdzenie, że od czasu przystąpienia do Unii Europejskiej Słowacja nie przeprowadziła żadnych reform. Zamiast tego reformy, które miały miejsce na przestrzeni czasu, tracą na znaczeniu. W ten sposób mówią, że kraj nie powinien polegać wyłącznie na Unii Europejskiej, ale priorytetowo traktować własne interesy krajowe. Warto zauważyć, że lider SaS – Richard Sulík – wypowiadał się w mocno eurosceptycznym tonie w udzielanych wywiadach, a także w swoim Euromanifeście z 2017 roku. Sulík krytykuje Unię Europejską przede wszystkim za wpływ na gospodarki poszczególnych państw członkowskich, niezrozumiałą politykę fiskalną, a nawet rozważa wyjście ze strefy euro. Sam polityk opisuje swoją postawę mianem eurorealizmu, który jest nieco łagodniejszym określeniem niż eurosceptycyzm.
„JESTEŚMY RODZINĄ”: „Jesteśmy normalni”, „Nie jesteśmy doskonali, ale wiemy, jak pomóc”
Kolejna partia konserwatywna, która określa się mianem eurosceptycznej, została założona w 2015 roku. Na czele ugrupowania stanął lider i ideolog Boris Kollár. W rzeczywistości partia jest jego osobistym projektem politycznym – w pewnych okresach swojej działalności nosiła nawet nazwę „JESTEŚMY RODZINĄ – Boris Kollár”. Od momentu powstania partia konsekwentnie wchodziła do Rady Narodowej, z wyjątkiem ostatnich przedterminowych wyborów jesienią 2023 roku.
Po swoim pierwszym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych w 2016 roku lider partii wyraził sceptycyzm wobec Unii Europejskiej, oparty na kwestiach polityki migracyjnej. Kollár określa europejską politykę migracyjną populistycznym pojęciem „eurodebilizmu”. Polityk uważa także, że Unia Europejska prowadzi całkowicie nieprzemyślaną politykę migracyjną. Napływ niewykwalifikowanych imigrantów z krajów trzeciego świata jest bowiem jego zdaniem sprzeczny z interesami narodowymi. Boris Kollár krytykuje również nieprzemyślany program finansowego wsparcia migrantów, finansowany przez słowackich podatników. Lider partii „JESTEŚMY RODZINĄ” nie mógł oczywiście nie wspomnieć o wsparciu z funduszy europejskich dla mniejszości romskiej w Słowacji. Zdaniem polityka strategia rozwoju Republiki Słowackiej w Unii Europejskiej powinna stawiać na pierwszym miejscu słowacki interes narodowy. Ugrupowanie podkreśla, że po 15 latach członkostwa w UE konieczne jest przeprowadzenie audytu, który pomoże stwierdzić, czy przyniosło korzyści krajowi oraz ustalić, jakie korzyści może czerpać UE z członkostwa Słowacji.
Oprócz ugrupowań eurosceptycznych można na Słowacji wyróżnić ugrupowania europesymistyczne. Analizując słowackie partie o silnej pozycji eurosceptycznej, można dostrzec pewne prawidłowości: (a) wszystkie partie charakteryzują się prawicowo-radykalną ideologią; (b) eurosceptycyzm stanowi element ogólnego sceptycznego nastawienia partii wobec Zachodu, a ich priorytetem jest ograniczenie współpracy z USA i NATO; (c) partie sprawiają wrażenie prorosyjskich, często są oskarżane przez opozycję o korzystanie ze wsparcia finansowego i politycznego Moskwy (co stanowi problem w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej). W przeciwieństwie do partii umiarkowanie eurosceptycznych, nie da się dostrzec wśród nich różnorodności ideologicznej ani niechęci do naruszania zasad politycznych. Zatwardziali eurosceptycy walczą o poparcie wyborcze w charakterystycznym dla siebie populistycznym stylu. W dalszej części tego opracowania przyjrzymy się trzem najbardziej wpływowym partiom eurosceptycznym zaliczanym do grona ugrupowań europesymistycznych. Nacjonaliści z SNS wciąż pozostają największym ugrupowaniem reprezentującym twarde postawy eurosceptyczne.
SNS: „Razem powstrzymamy wzrost cen, razem podniesiemy emerytury, razem powstrzymamy liberalizm, razem ochronimy Słowację, razem powstrzymamy klaunów”
Ugrupowanie powstało w 1990 roku jako ideologiczna alternatywa nie tylko dla komunistów, ale także dla czechosłowackiego federalizmu. Od momentu powstania partia przyjęła postawy nacjonalistyczne, mobilizując najbardziej konserwatywnych wyborców. Taka retoryka pozwoliła SNS systematycznie wchodzić do Rady Krajowej, uzyskując około 5-12% poparcia. Szczyt poparcia wyborczego dla słowackich nacjonalistów przypadł na pierwszą połowę lat 90., kiedy Słowacja żegnała się z socjalizmem i szukała okazji do wybicia się na niepodległość – zwłaszcza na pierwsze alternatywne wybory w latach 1990-1992. Z punktu widzenia stanowiska wobec Unii Europejskiej, z jednej strony partia nie sprzeciwia się członkostwu we Wspólnocie, z drugiej zaś opowiada się za ochroną narodowych interesów Słowacji przed brukselskimi próbami centralizacji. W przypadku NATO, SNS wzywa do zbudowania europejskiego systemu obronnego bez udziału NATO. Lider partii Andrej Danko zachowuje się w sposób populistyczny, został w związku z tym oskarżony o plagiat.
ĽSNS: „Zachowajmy Słowację! Narodową i chrześcijańską!”
Tradycyjni prawicowi radykałowie, których działalność wskazuje na neofaszyzm. Partia została założona w 2000 roku jako ruch sprzeciwiający się integracji euroatlantyckiej. Na czele partii stoi Marian Kotleba, doskonale znany ze swoich ultranacjonalistycznych prowokacji. Biorąc pod uwagę, że ugrupowanie ĽSNS ucieka się do antysemickiej, antywęgierskiej i antyromskiej retoryki, a także prorosyjskiej orientacji w polityce zagranicznej, Marian Kotleba często stawał przed realną groźbą delegalizacji swojego ugrupowania. Partia zyskała stosunkowo dużą popularność wśród najbardziej ekstremistycznej młodzieży i często wchodziła do parlamentu Słowacji. W ostatnich latach doszło jednak do rozłamu w szeregach ugrupowania, po którym nastąpiła zmiana nazwy, a jej lider został pozbawiony mandatu parlamentarzysty w 2022 roku. Po wyborach parlamentarnych w 2020 roku partia Kotleby coraz mocniej traciła na popularności wśród elektoratu, a jej skrajnie prawicowa retoryka jest coraz częściej przejmowana przez inne ugrupowania – w szczególności partię REPUBLIKA. O stopniu eurosceptycyzmu i nastawienia na konfrontację z Zachodem może świadczyć liczba głosów poparcia dla petycji na oficjalnej stronie partii dotyczącej wystąpienia Republiki Słowackiej z Unii Europejskiej i NATO.
REPUBLIKA: “Mamy dość!”
Ugrupowanie powstało na bazie środowiska ĽSNS i stanowiło alternatywę dla partii Kotleby. W 2021 roku przedstawiciel najbardziej radykalnego skrzydła ĽSNS – Milan Uhrík – zrezygnował ze współpracy z Marianem Kotlebą i założył partię REPUBLIKA. Wraz z Uhríkiem do nowo utworzonej partii dołączyło kilku innych parlamentarzystów, którzy zostali wybrani w 2020 roku z list partii ĽSNS. Ideologia partii opiera się na kluczowych elementach ideologii ĽSNS – radykalizmie i populizmie, a także polityce antyzachodniej, jednak stara się zdobyć jak największe poparcie kosztem swojego lidera. Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że mimo swojego skrajnego eurosceptycyzmu Milan Uhrík jest posłem do Parlamentu Europejskiego od 2019 roku. Ugrupowanie postrzegało przedterminowe wybory parlamentarne odbywające się jesienią 2023 roku jako główną nadzieję na realizację swojej polityki.
Podobnie jak stanowisko jej lidera, ideologia REPUBLIKI opiera się na konserwatyzmie oraz ochronie interesów narodu słowackiego. Jak twierdzi Milan Uhrík, ĽSNS nie skupiała się na tych zagadnieniach. Program polityczny partii koncentruje się na ochronie tradycji oraz wartości narodowych i chrześcijańskich, a także dążeniu do zapewnienia godnego życia wszystkim świadomym mieszkańcom kraju. Partia otwarcie zadeklarowała również zerwanie z oligarchami. Stanowisko to podkreśla slogan partii – „Republika. Zawsze wolni i dumni!”. Od początku 2022 roku program partii jest nieustannie rozwijany, jednak ugrupowanie przedstawiło swoje kluczowe priorytety. Z punktu widzenia istniejącego oraz przyszłego formatu Unii Europejskiej, partia wyraża otwarcie eurosceptyczne stanowisko. Ugrupowanie domaga się zmiany obecnego układu sił w Unii Europejskiej i zmiany modelu współpracy na model oparty wyłącznie na współpracy gospodarczej. Politycy stoją w kontrze wobec tolerancyjnej polityki migracyjnej i dotyczącej zagadnień płciowych, federalizacji Unii Europejskiej, a także dyrektywom politycznym z Brukseli, które uznają za groźne. W przypadku odmowy spełnienia żądań Republiki Słowackiej wobec instytucji Wspólnoty, partia opowiada się za przeprowadzeniem ogólnokrajowego referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej.