Kierunek zwany neoliberalizmem  współtworzyły dwa nurty ekonomiczne, tj. szkoła tzw. austriacka, zwana tak z racji, że jej główni przedstawiciele Friedrich von Hayek (1899–1982) i Ludwig von Mises (1881–1973) byli imigrantami z Austrii, którzy uciekli do Stanów Zjednoczonych przed hitlerowcami oraz tzw. szkoła chicagowska, której głównym reprezentantem był Milton Friedman (1912–2006).

 Obydwa nurty wspólnie i zgodnie krytykowały charakterystyczną dla liberalizmu socjalnego doktrynę ekonomiczną keynesizmu i zbudowaną na niej politykę ekonomiczną amerykańskiego New Dealu, charakteryzującą się szerokim interwencjonizmem państwa w gospodarkę, napędzaniem koniunktury przez politykę sztucznego tworzenia popytu, miejsc pracy i politykę inflacyjną.

Neoliberalizm zrodził się z krytyki Keynesowskiej doktryny ekonomicznej. Istotne znaczenie miała także krytyka innych ekonomii zetatyzowanych: hitlerowskiej i radzieckiej. Jednak w odróżnieniu od tradycyjnych liberalnych ekonomistów, ojcowie neoliberalizmu nie pisali traktatów ekonomicznych i nie epatowali danymi statystycznymi na empiryczne potwierdzenie swoich tez. Byli filozofami i logikami piszącymi o ekonomii. Stworzyli pewną filozoficzną wizję natury ludzkiej i na jej podstawie stworzyli logiczny i holistyczny model ludzkich zachowań ekonomicznych i biznesowych, dowodząc racjonalnie użyteczności własnego modelu – dogmatycznie indywidualistycznego i opartego na założeniu o ludzkim egoizmie – i błędności modeli pozostałych systemów ekonomicznych zbudowanych na fałszywej antropologii. Jakkolwiek sami swoją myśl nazwali prakseologią, czyli nauką o działaniu praktycznym, to w rzeczywistości stworzyli doktrynę ekonomiczną bez jakiegokolwiek związku z rzeczywistością ekonomiczną, na podstawie logicznych rozważań. Ich system miał charakter holistyczny, był oparty na własnym aparacie pojęciowym, zdogmatyzowany i obcy empirii. Austriaccy ojcowie neoliberalizmu byli kantystami i nie interesowało ich w ogóle Sein (jak jest), lecz Sollen (jak być powinno).

Koncepcje te zapewne pozostałyby utopią (w rozumieniu Mannheima), gdyby nie fakt, że zainteresowali się nimi przedstawiciele rosnących w siłę i w aktywa wielkich amerykańskich korporacji, których zyski ograniczały podatki i nadzór państwowy (szczególnie ustawodawstwo antymonopolowe). W 1972 roku w czasie obrad tzw. Okrągłego Stołu Biznesu amerykańskie kręgi finansowe podjęły decyzję o wsparciu finansowym dla wypromowania nowej wersji ideologii liberalnej, odpowiadającej ich interesom. Paradoksalnie abstrakcyjność i brak zakorzenienia w realnej ekonomii stanowiły zaletę neoliberalizmu. System był wewnętrznie spójny i logiczny, opierał się na prostych hasłach, nie zawierał trudnej analizy ekonomicznej, czyli idealnie nadawał się do promocji medialnej. Po dekadzie neoliberalnej ofensywy w mediach przyszły wielkie sukcesy, a mianowicie dwa mocarstwa zachodnie przyjęły ideologię neoliberalizmu jako swoją strategię ekonomiczną: Stany Zjednoczone w epoce Ronalda Reagana (1911–2004, prezydent w latach 1981–1989) i Wielka Brytania za rządów premier Margaret Thatcher (1925–2013, premier w latach 1979–1990). Model ten przyjął się także w innych państwach, między innymi w Polsce, w postaci tzw. planu Balcerowicza, jak się zdaje przygotowanego w całości przez anglosaskich neoliberalnych ekonomistów, w Polsce błędne zwanych „monetarystami” (doktryna monetaryzmu jest częścią szerszej ideologii neoliberalnej).

Neoliberałowie twierdzą, że ich koncepcja ekonomiczna stanowi odejście od liberalizmu socjalnego i keynesizmu, czyli powrót do klasycznej ekonomii, której hołdowali przedstawiciele tego kierunku w XIX wieku. Jednak pomiędzy obydwiema koncepcjami istnieje radykalna różnica. Liberalizm w XIX stuleciu funkcjonował w ramach państwa narodowego, dlatego prawa subiektywne (także wolności gospodarcze) obywateli wywodzono z konstytucji i praw obywatelskich. Państwa liberalne często posługiwały się także protekcjonizmem dla ochrony narodowych interesów gospodarczych. Wolny rynek światowy głosili i praktykowali eksporterzy, gdy za pomocą cel chroniono własnych producentów. Wielka Brytania głosiła zniesienie ceł na produkcję przemysłową (w której dominowała), lecz chroniła swoich słabych producentów rolnych przed zagraniczną konkurencją. Słowem, XIX-wieczny liberalizm służył obywatelom liberalnego państwa narodowego. Dla współczesnego neoliberalizmu punktem wyjściowym nie jest jednak obywatel państwa narodowego i jego interesy, lecz wielka ponadnarodowa korporacja i jej dobro. Stąd radykalny kosmopolityzm, odrzucenie wszelkich form ochrony narodowych gospodarek i interesów narodowych producentów. Dlatego można zaproponować następującą definicję: neoliberalizm to wersja liberalizmu przełomu XX i XXI wieku, w której międzynarodowe banki i korporacje osiągnęły supremację nad tradycyjnymi państwami, podporządkowując sferę publiczną swoim prywatnym interesom.

Stąd neoliberalne marzenie o zniesieniu prawa publicznego, stanowiącego domenę państw, i oparciu całego świata na prawie prywatnym, czyli na wolności umów producentów i konsumentów. Wtedy państwa nie mogłyby bronić narodowych gospodarek przed dyktatem idealizowanych korporacji, które jako prywatne zawsze tworzą dobro.

Neoliberalizm jest oficjalną ideologią przyświecającą procesom globalizacji i powstawania jednej gospodarki światowej, w której cała własność i finanse znajdą się w rękach niezwykle wąskiej grupy osób. Jest więc esencją globalizmu. Stąd radykalna neoliberalna krytyka tradycyjnych narodów i państw narodowych, stanowiących konkurencyjne podmioty lojalności względem ponadnarodowych korporacji. Są one podejrzewane o próby obrony rodzimych producentów i konsumentów przed tanią produkcją masową ponadnarodowych korporacji. Neoliberałowie są absolutnymi kosmopolitami. Ich celem jest sprowadzenie państw do roli administracyjnej i pozostawienie tylko dwóch rodzajów podmiotów w świecie: jednostek-konsumentów i znajdujących się poza wszelką kontrolą korporacji. Mises głosił nawet koncepcję wyjęcia międzynarodowych korporacji spod jurysdykcji prawnej państw, w których inwestują one kapitał. Z kolei Hayek, świadomy, że ogół ludzi jest przeciwny tej kosmopolitycznej i skrajnie leseferystycznej koncepcji, gdzie o wszystkim decydować będą wielkie korporacje i finansiści, zgłaszał postulaty ograniczenia demokracji i wprowadzenia rządów oligarchii zwolenników wolnego rynku (kapitalistów i ich ideologów). Dość powszechnie uważa się, że realizacją tej wizji autorytarnego leseferyzmu była dyktatura wojskowa w Chile gen. Augusto Pinocheta w latach 1973–1990. W jej trakcie radykalne reformy ekonomiczne przeprowadzili neoliberalni ekonomiści z uniwersytetu w Chicago.

Oczywiście, w krajach zachodnich o odejściu od demokracji nie było jednak mowy, dlatego reformy neoliberalne nie były tam aż tak drastyczne. Z tego też powodu reformy Balcerowicza traktowane są w polskich środowiskach zaczytanych w pismach Hayeka, Misesa i Friedmana („wolnościowcy”) jako socjalistyczne i nazbyt umiarkowane. Wynika to z odrzucenia przez mocno dogmatycznych polskich neoliberałów nazbyt koncyliarystycznego z rzeczywistością społeczną, ich zdaniem, planu Balcerowicza. W literaturze światowej nikt nie ma jednak wątpliwości, że Leszek Balcerowicz (1947–) to jeden z najbardziej znanych światowych praktyków neoliberalizmu ekonomicznego, czyli zwolenników poglądu o wyższości interesów międzynarodowych korporacji (zasada „wolności”) nad państwami narodowymi.