Prestiżowy Atlantic Council opublikował ciekawą analizę dotyczącą relacji Rosji z Zachodnim. Jej mottem jest przekonanie, że „wojna Rosji z Zachodem będzie trwała, dopóki Putin nie poczuje porażki”.
W obliczu narastających spekulacji na temat możliwych negocjacji mających na celu zakończenie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ważne jest zrozumienie natury wojny rozpętanej przez Władimira Putina prawie trzy lata temu. Co najważniejsze, nie jest to konwencjonalna wojna o ziemię, którą można rozwiązać, oferując ograniczone ustępstwa terytorialne. Cele Putina są o wiele bardziej ambitne. Prowadzi obecną wojnę, aby podważyć istniejącą międzynarodową architekturę bezpieczeństwa i zastąpić ją nowym porządkiem świata, w którym garstka wielkich mocarstw jest w stanie zdominować swoich sąsiadów.
Od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. W. Putin wielokrotnie przedstawiał swoją wizję „wielobiegunowego porządku ”, który odwróciłby werdykt zimnej wojny i stworzyłby świat podzielony na strefy wpływów. Podważając świętość granic swoją inwazją na Ukrainę, Putin ma na celu usunięcie centralnego filaru dzisiejszego globalnego systemu bezpieczeństwa i normalizację użycia siły militarnej w sprawach międzynarodowych. Jeśli jego wysiłki zostaną uznane za udane, ustanowi to katastrofalny precedens, który ośmieli autorytarne reżimy na całym świecie.
Marzenie Putina o ustanowieniu nowego porządku świata odzwierciedla się w jego naciskach na rozmowy dwustronne ze Stanami Zjednoczonymi w celu omówienia losu Ukrainy i Europy bez udziału Ukrainy czy Europy. Chce pokazać, że suwerenność jest negocjowalna i przekazać wiadomość, że niektóre narody są bardziej równe niż inne. Konsekwencje tego podejścia mogą być tragiczne zarówno dla Ukrainy, jak i dla całej Europy.
Światowy porządek, który Putin ma nadzieję wprowadzić, będzie rządzony prawami geopolitycznej dżungli i definiowany przez niepewność i agresję. Konflikty zbrojne będą się rozprzestrzeniać na całym świecie, ponieważ dotychczas akceptowane zasady stosunków międzynarodowych zostaną zastąpione nadrzędną zasadą, że „siła ma rację”. Bezprecedensowy globalny dobrobyt gospodarczy ostatnich trzech dekad również będzie zagrożony pośród narastających barier w handlu i rekordowych poziomów wydatków na obronę. Jedynymi oczywistymi beneficjentami będą państwa takie jak Rosja, które dążą do przyjęcia rewizjonistycznych lub ekspansjonistycznych programów.
Międzynarodowa sytuacja bezpieczeństwa jest teraz tak poważna i eskaluje do takiego poziomu, że nie można jej już rozwiązać, uspokajając Rosję lub szukając jakiegoś rodzaju pokoju kompromisowego. Zamiast tego Rosja musi przegrać na Ukrainie i musi być postrzegana jako przegrana.
Obecnie tak nie jest. Wręcz przeciwnie, Putin jest bardziej niż kiedykolwiek pewny zwycięstwa i nie widzi powodu, aby zakończyć wojnę. Przekazuje siłę na cały świat i skutecznie buduje koalicję współautorytarnych mocarstw, w tym Chin, Iranu i Korei Północnej, które wszystkie udzielają wsparcia wojnie na Ukrainie i podzielają cel Moskwy, jakim jest obalenie obecnego porządku świata.
Na froncie wewnętrznym Putinowi udało się przestawić rosyjską gospodarkę na poziom wojenny i znalazł on nowych partnerów, którzy zrekompensowali załamanie się więzi z Zachodem. Widać z tego, że otwarcie przygotowuje się on do długiej wojny i liczy na brak determinacji Zachodu, aby się z nim skonfrontować.
Aby powstrzymać wojnę, Putin musi zostać przekonany, że kontynuacja inwazji na Ukrainę doprowadzi do katastrofy dla Rosji. Wymaga to szeregu środków mających na celu osłabienie pozycji Rosji zarówno pod względem gospodarczym, jak i militarnym.
Perspektywy gospodarcze Rosji już się pogarszają w wyniku wojny i mogą stać się o wiele poważniejsze, jeśli zachodni przywódcy podejmą niezbędne kroki. Istnieje oczywista potrzeba większej koordynacji między Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, UE i innymi krajami zaangażowanymi w sankcjonowanie rosyjskiego wysiłku wojennego. Wdrożenie istniejących sankcji pozostaje niewystarczające, podczas gdy konieczne są surowsze środki w celu ukierunkowania działań na pośredników.
Same trudności ekonomiczne nie doprowadzą Putina do stołu negocjacyjnego. Musi on również zostać zmuszony do zmierzenia się z perspektywą porażki militarnej. Będzie to wymagało poważnej zmiany myślenia wśród partnerów Ukrainy. Obecnie Ukraina jest zmuszona do prowadzenia obronnej wojny na wyniszczenie, której celem jest zadanie niedopuszczalnych strat najeźdźcom rosyjskim. Jednak Putin wyraźnie ma bardzo wysoką tolerancję na straty i może również wezwać ogromne, niewykorzystane rezerwy siły roboczej, aby uzupełnić wyczerpane szeregi swojej armii. Jeśli obecna wojna na wyniszczenie będzie trwała, Rosja ostatecznie i nieuchronnie wygra.
Zamiast tego Ukraina musi być wyposażona, aby pokonać Rosję na polu bitwy. Ukraińskie wojsko wielokrotnie udowodniło swoją zdolność do pokonania Rosji, ale obecnie brakuje mu zdolności wojskowych, aby przekształcić lokalne zwycięstwa w pozycję zwycięzcy wojny. To musi się zmienić.
Obawy Zachodu przed eskalacją oznaczają, że Kijów nadal jest pozbawiony szerokiego zakresu broni i napotyka ograniczenia w zakresie możliwości obrony. W wyniku tego nadmiernie ostrożnego podejścia Kreml jest w stanie prowadzić totalną wojnę przeciwko Ukrainie, nie obawiając się poważnych kontrataków wewnątrz Rosji. Putin ma również przytłaczającą przewagę w sile ognia, w tym znacznie większe i bardziej zaawansowane siły powietrzne. Żadne państwo członkowskie NATO nie rozważyłoby nawet prowadzenia wojny bez odpowiedniej siły powietrznej, ale właśnie tego oczekuje się obecnie od Ukrainy.
Jak dotąd Zachód uzbrajał Ukrainę, aby przetrwała. Putin nie zakończy inwazji, dopóki nie przekona się, że zachodni przywódcy są zdecydowani uzbroić Ukrainę dla zwycięstwa. Wymagania militarne Ukrainy są dobrze znane. Brakuje tylko niezbędnej woli politycznej do działania. Oznacza to zapewnienie myśliwców, pocisków dalekiego zasięgu, opancerzenia i artylerii w dużych ilościach wraz ze znacznie ulepszonymi możliwościami dronów i walki elektronicznej.
Dostarczając Ukrainie wystarczającą pomoc wojskową, Zachód mógłby w końcu zmusić Putina do przemyślenia obecnej wojny, a jednocześnie stworzyć potężną siłę odstraszającą, która mogłaby zapobiec dalszej rosyjskiej agresji. Cokolwiek mniej, spowoduje jedynie przerwę w działaniach wojennych, którą Putin wykorzysta do ponownego uzbrojenia i przygotowania się do kolejnej fazy wojny z Zachodem. Cena zatrzymania Rosji na Ukrainie jest wysoka, ale będzie ona znikoma w porównaniu z kosztami nowego autorytarnego porządku świata, jeśli inwazja Putina odniesie sukces.